Po raz pierwszy zdarzyło się chyba, że bez żadnej wcześniejszej konsultacji ze sztabami grupa komercyjnych, głównie zagranicznych mediów wyznaczyła urzędującemu prezydentowi termin i warunki debaty. To niespotykana praktyka. W tej sytuacji prezydent Andrzej Duda zaproponował mądry kompromis przedstawiając pomysł debaty organizowanej przez trzy największe ogólnopolskie telewizje. To było wytyczenie rozsądnej i uczciwej drogi, którą jednak Rafał Trzaskowski nie chciał podążyć – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z 300POLITYKĄ, odpowiadają na zarzut, iż to prezydent unika debaty, bo jego sztab odrzucił możliwość udziału w debacie organizowanej przez TVN, TVN24, Onet i WP.