Zapewne byłoby to dużo łatwiejsze, gdybyśmy między I a II turą wyborów mieli 4, a nie 2 tygodnie kampanii. Tutaj musimy wyważyć plany kampanijne między udziałem w debatach, z całym szacunkiem dla państwa dziennikarzy, dla widzów, a udziałem prezydenta w takiej żywej, bezpośredniej kampanii – stwierdził Radosław Fogiel w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.