– Nie poprzemy żadnego z tych panów, nie powiem do którego mi bliżej. Szanujemy inteligencję i autonomię naszych wyborców i nie chcemy im wskazywać kogo warto poprzeć, ponieważ uważamy, że nikt z tych panów przez ostatnie lata swej kariery publicznej nie starał się o realizację bliskiego nam programu wolności gospodarczej, konserwatyzmu obyczajowego, czy stania na straży suwerenności naszego państwa. To co nas czeka przez dwa tygodnie to socjotechnika. Sztaby Dudy i Trzaskowskiego będą się prześcigać w różnych trikach, ukłonach….- mówił Krzysztof Bosak w Kropce nad I.