Dzisiaj Polska odegrała bardzo konstruktywną rolę podczas negocjacji, bo tak należy tę Radę Europejską zinterpretować. To był kolejny etap negocjacji wielkiego funduszu odbudowy Europy i wielkiego funduszu, który ma wesprzeć wieloletnie ramy finansowe. Polska integruje kilka punktów widzenia i to ważne, że inaczej patrzy na ten kryzys południe Europy, inaczej kilka bardzo skąpych krajów, najbogatszych zresztą, mniejszych krajów Europy Zachodniej i Północnej, inaczej Europa Centralna. Polska stara się zintegrować, pojednać ze sobą kilka perspektyw. To całkiem nieźle nam się udaje. To, że dzisiaj poszliśmy na pewno o krok dalej, wiąże się również z tym, że proponujemy nowe ciekawe rozwiązania, oparte o nowe zasoby własne, ale progresywne z punktu widzenia Europy środkowej, to znaczy na przykład opłatę od wielkich korporacji międzynarodowych za użytkowanie zasad jednolitego rynku, czyli za to, że mogą sprzedawać swoje produkty i usługi konsumentom na jednolitym rynku, ale także np. podatek od transakcji finansowych, gdzie wiadomo, że to rynki zachodnie są dużo wyżej rozwinięte finansowo. W związku z tym powinny płacić więcej do budżetu UE – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.