„Miałem wrażenie, że rządzący i telewizja publiczna jest kompletnie oderwana od rzeczywistości, dlatego że dyskutowaliśmy o problemach, które dzisiaj nie są problemami podstawowymi, najważniejszymi w momencie, kiedy wychodzimy z epidemii. Nie było ani słowa o służbie zdrowia, ani słowa o pomocy przedsiębiorcom, ani słowa o edukacji, a przecież dzisiaj, kiedy rozmawiamy w naszych rodzinach o problemie podstawowym, to jest to problem zniszczenia edukacji przez partię rządzącą. Nie było ani słowa o środowisku naturalnym. Wygląda na to, że telewizja publiczna jest kompletnie odklejona, a razem z telewizją publiczną rządzący, którzy decydują o tym, jakie pytania są zadawane” - mówił na konferencji prasowej kandydat KO na prezydenta prezydent miasta stołecznego Warszawy Rafał Trzaskowski.