„Skoro cały czas trwa stan epidemii, to co stoi na przeszkodzie, żebyśmy na przykład dowiedzieli się któregoś dnia, że rząd postanowił wprowadzić stan nadzwyczajny w postaci stanu klęski żywiołowej? Rząd może powiedzieć, że jednak sobie nie poradziliśmy, jednak jest kłopot, jednak musimy wprowadzić różne restrykcje, w związku z czym odsuwamy wybory o kilka miesięcy. Osoby, które od marca o tym mówią, nie będą miały argumentu, bo z punktu widzenia faktycznego sytuacja się nie zmieniła aż tak bardzo. Zmieniło się to, że na ulicach się inaczej zachowujemy” – mówił w rozmowie z Dianą Rudnik w „Faktach po Faktach” w TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
„Znajdujemy się od ładnych kilku lat na rozchybotanej łódce, gdzie normy konstytucyjne, prawne znaczą coraz mniej, a o wielu kwestiach decyduje polityka” – dodawał.