Oczywiście, że tak. Mamy taki ustrój, że jest absolutnie możliwe funkcjonowanie prezydenta i rządu z innych obozów. Pamiętamy prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i rząd premiera Jerzego Buzka, pamiętamy prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rząd Donalda Tuska. Zadaniem prezydenta i rządu jest taka współpraca żeby były dobre rezultaty. Każdy ma swoje kompetencje i to się w przeszłości lepiej, gorzej, ale mimo wszystko lepiej, udawało – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus, pytany czy widzi możliwość współpracy Rafała Trzaskowskiego, gdyby został prezydentem, z obecnym rządem.

Z rządem PiS-u, póki on będzie, prezydent Rafał Trzaskowski będzie współpracował. Będzie miał swoje kompetencje, weto, nominację, mamy konstytucję trzeba jej przestrzegać – mówił dalej.

Dopytywany, czy bardziej widziałby współpracę niż torpedowanie działań rządu, odpowiedział: – Oczywiście, że tak. Warto się wsłuchać w to co mówi Rafał Trzaskowski. Mówi o potrzebie zmiany polityki, zmiany języka i budowania współpraca, a nie ciągłej walki. – Większość problemów jakie Polska ma do rozwiązania nie ma barw partyjnych, zwłaszcza w pandemii i kryzysie. Trzeba takiego porozumienia poszukać – zaznaczył.