Obserwujemy to w tej chwili, na żywo, patrząc na te żałosne opowieści prezydenta Andrzeja Dudy, który nagle zatroszczył się o stan polskich wód i zaczął promować budowanie, tworzenie przy domach małych zbiorników, oczek wodnych. Gdzie był przez 5 lat swojej prezydentury, podczas kiedy wiedzieliśmy od dawna, że mamy zmianę klimatyczną, podczas kiedy od 3 lat mamy w Polsce naprawdę katastrofalną suszę, naprawdę za chwilę będziemy znajdować się w sytuacji, w której żywność zacznie kosztować tyle, ile nie kosztowała do tej pory, w której nas osłabionych koronakryzysem przestanie być na tę żywność stać, w której będą upadały kolejne gospodarstwa rolne, które nie otrzymały jeszcze na czas suszowego, o zadaniach związanych z jakością powietrza, z powodu której ginie w Polsce 45-50 tysięcy obywateli najjaśniejszej RP rocznie. O tym co zrobić wreszcie z polskim górnictwem, żeby prezydent nie musiał fatygować się tylko i wyłącznie z okazji barbórki przed wyborami, albo żeby napuścić górników na sędziów. Co z polskim górnictwem, które niezależnie od tego, czy rządzi PiS czy PO, nie zostało do tej pory zreformowane? – stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym.