W początkowych badaniach pani Ogórek miała 8%. Dzisiaj 8% dla wielu kandydatów to jest szczyt marzeń – mówił Leszek Miller w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.

Dla Roberta Biedronia też – stwierdziła dziennikarska.

Również, tak. Gdyby pani Ogórek stosowała się do naszych próśb i prowadziła kampanię wyborczą taką jak sobie jej sztab wyobrażał, to wyglądałaby zupełnie inaczej. Ale Robert Biedroń nie zrobi takiego błędu, jak pani Ogórek, która się zaczęła odcinać od własnego elektoratu, więc życzymy Robertowi wszystkiego dobrego – odparł były premier.

Nie ma wyjścia, bo już teraz go się nie wymieni Roberta Biedronia na kogoś innego. Natomiast tak przy okazji. Pan rzeczywiście powiedział o Magdalenie Ogórek, że to jest pana pomyłka wychowawcza, o czym ostatnio mówił pan Radosław Sikorski? – pytała Gawryluk.

Być może coś takiego powiedziałem, dlatego że jestem rozczarowany postawą pani Magdaleny Ogórek i żałuję bardzo, że stało się tak, jak się stało – powiedział Miller.