Bez silnego samorządu nigdy nie będziemy nowoczesnym społeczeństwem. I powiem wam więcej. Te lata 90-te, początek tego wieku, to również silni prezydenci RP.  Prezydenci, którzy potrafili się unieść poza swoje środowisko polityczne i potrafili być niezależni. Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński. Nie głosowałem na Lecha Kaczyńskiego, ale pamiętam, jaki byłem dumny, jak razem z nimi prezydentami regionu w Tbilisi bronił gruzińskiej demokracji przeciwko atakom, atakowi Rosji. Pamiętam, jaki byłem z niego dumny – stwierdził Rafał Trzaskowski w Poznaniu.