Konferencja prasowa Rafała Trzaskowskiego w Nowym Tomyślu była zakłócana przez niewielką grupę przeciwników politycznych. Osoby te starały się przekrzyczeć prawdopodobnie przyszłego kandydata na prezydenta. Po wygłoszeniu głównego oświadczenia, kiedy praktycznie uniemożliwili zadawanie pytań dziennikarzom, Trzaskowski zwrócił się bezpośrednio do nich.

Proszę państwa, mam jedną prośbę. Głównie zwracam się do sympatyków PiS-u. Słuchajcie, są pytania tylko od dziennikarzy, m.in. jak znam życie od TVP Info, pozwólcie mi państwo tylko odpowiedzieć na pytania i potem wrócimy do skandowania – mówił.

Po tej uwadze, zgromadzone osoby przez kilka minut zachowywały spokój.