Skala niegospodarności, amatorszczyzny, partactwa Jacka Sasina na stałe zapisze się już w polskiej historii. Jeszcze nigdy wcześniej w taki sposób nie wyrzucono w błoto tak wielkich pieniędzy. To, co robił Jacek Sasin, ta kopertowa usługa warta 70 mln złotych z publicznych pieniędzy, to było nic innego jak usługa, która miała sprawić przyjemność Jarosławowi Kaczyńskiemu” – mówił na konferencji prasowej sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.

Pakiet Sasina to karta, oświadczenie, instrukcja oraz trzy koperty. W sumie jest to aż 9 kartek A4. Wydrukowano 30 mln pakietów, które gdzieś walają się po Poczcie Polskiej, miało trafić do obywateli. Daje nam to w sumie 270 mln kartek A4. Do druku wykorzystano 540 tysięcy ryz papieru. Jedna ryza papieru ma dokładnie 5,5 cm wysokości. Gdyby ułożyć te kartki jedna na drugiej, to wychodzi nam wieża Sasina o wysokości 25 kilometrów. Wieża Sasina przy Mount Everest to pikuś. To jest skala marnotrawstwa” – dodawał Cezary Tomczyk.