Dla mnie jednak najważniejsze jest, żeby te wybory odbyły się jak najszybciej. Wszyscy jesteśmy tym zmęczeni – stwierdził Robert Biedroń w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po faktach” TVN24. – To nie prezes Kaczyński decyduje o tym, kiedy powinny odbyć się wybory. Przynajmniej w teorii tak nie powinno być – mówił dalej.

Wybory powinny odbyć się 28 czerwca. 28 czerwca powinny odbyć się wybory i oczywiście w trybie Konstytucyjnym i demokratycznym i na szczęście Senat właśnie to bada. Dlaczego 28 czerwca? Dlatego że dzisiaj wszyscy jesteśmy zmęczeni. Chciałbym, żeby państwo, jeżeli umawia się na jakieś terminy, to je przestrzegało. Tak, uważam że [wybory prezydenckie] powinny odbyć się jak najszybciej. 28 czerwca wydaje mi się rozsądnym terminem – zaznaczył.