Właśnie dotarły do nas bardzo niepokojące informacje, że liczba bezrobotnych w Polsce zbliża się do miliona. Niestety, pracodawcy są zmuszeni zmniejszać pensje swoich pracowników. My w samorządach cały czas jesteśmy zaniepokojeni tym, że mamy coraz mniejsze dochody, o 40% mniejsze dochody. Gdziekolwiek byłem, samorządowcy zadają mi to samo pytanie – co robimy? Jak będziemy oszczędzać? Skąd znaleźć pieniądze, by dalej móc realizować program inwestycji? Wszyscy w tej chwili zaciskamy pasa. Problem polega na tym, że wygląda na to, że rząd nie odnalazł się w nowej rzeczywistości, nie rozumie procesu zmian. Dlatego potrzebna jest zupełnie nowa polityka, polityka oparta na nowej solidarności, gdzie rząd nadąża za ludźmi, gdzie odpowiada na najważniejsze pytania i dylematy, które mają dzisiaj ludzie, gdzie prezydent pełni aktywną rolę, a nie jest tylko i wyłącznie niemym świadkiem wydarzeń” – mówił na konferencji prasowej kandydat KO na prezydenta i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Wszyscy wiemy, że w epidemii najważniejsze są trzy kwestie: ochrona miejsc pracy, bezpieczeństwo i służba zdrowia. Musimy znaleźć pieniądze właśnie na realizację tych celów. Ludzie powtarzają jedno. Najważniejsze jest bezpieczeństwo i miejsca pracy. Postuluję, aby najbardziej kontrowersyjne inwestycje rządu zostały odłożone na dwa-trzy lata, przynajmniej do momentu, w którym uporamy się z epidemią. Budżet CPK jest szacowany na 75 mld złotych. Powinien zostać przekazany na poduszkę antykryzysową dla ludzi, którzy tracą pracę w związku z epidemią. Po drugie, wysokość budżetu PFN to ponad 100 mln złotych. Powinien zostać przekazany na pomoc szpitalom. Po trzecie, środki z przekopu Mierzei Wiślanej, które szacuje się na 2 mld złotych, powinny zostać przekazane na premie dla lekarzy i pielęgniarek” – dodawał.