Niestety nie jest żadną niespodzianką, że Senat wstrzymuje przepisy wyborcze. Przestrzegaliśmy przed tym stojąc tutaj wspólnie z Januszem Korwinem-Mikke na konferencji prasowej przed drugim spotkaniem tzw. okrągłego stołu. Po obu stronach sporu, i PiS-owskiej i platformerskiej, jest głupi upór, niechęć do ustalenia jakiegokolwiek wspólnie akceptowalnego kalendarza działań politycznych. My się od obu tych stron sporu dystansujemy, natomiast ten głupi upór i przerzucanie się interpretacjami wynika oczywiście z chęci mobilizowania swojej bazy wyborczej. To cyniczna gra emocjami politycznymi Polaków. Im bardziej jedna strona będzie przerzucała odpowiedzialność na drugą, tym większą uzyskuje sprawność mobilizowania swoich wyborców i polaryzowania całego społeczeństwa wokół dwóch skompromitowanych szyldów politycznych, PiS-u i Platformy. My z tego podziału się wyłamujemy, przedstawiamy Polakom merytoryczną alternatywę i przepisy wyborcze, jeżeli chodzi o termin 28 [czerwca], to mówię to w każdym komentarzu. Każdy termin jest dobry, pod warunkiem że wybory będą przeprowadzone uczciwie i wokół akceptowalnego wspólnie kalendarza. Jeżeli PiS wszedł w tę kontrowersyjną deklarację iż można dopisywać nowych kandydatów do wyborów w trakcie ich trwania, to powinien dać rozsądny czas na zebranie podpisów. Im bardziej się przeciąga uchwalenie przepisów, tym tego czasu mniej. Więc z każdym dniem data 28 czerwca staje się coraz bardziej kontrowersyjna i sądzę, że o to chodzi. Im bardziej kontrowersyjna data, tym łatwiej będzie chwiać emocjami politycznymi Polaków, stąd mój apel też do Polaków, a także do mediów. Nie dajmy po prostu się tej socjotechnice. Jesteśmy poddawani dzień po dniu socjotechnice, która ma wystawić nas na kres wytrzymałości emocjonalnej po to, żebyśmy byli zakładnikami dwóch obozów politycznych, które nie mają na celu dobra Polski, tylko to, żeby wzajemnie poprawić swoją sytuację w relacjach do pozostałych obozów politycznych. Pokażmy czerwoną kartkę i Trzaskowskiemu i Dudzie za te gry, które rozgrywają – stwierdził Krzysztof Bosak na briefingu prasowym przed Sejmem.