Chciałem zacząć od oświadczenia do SN i od apelu do prezydenta Andrzeja Dudy. Po tym jak TK został sparaliżowany i upolityczniony, SN jest najważniejszym sądem w naszym kraju, który musi cieszyć się niezależnością i autorytetem. I prezes SN organizuje prace sądu, ale również jest największym i najważniejszym autorytetem w naszym kraju i tutaj zwracam się z apelem do pana prezydenta. A mianowicie I prezesem SN powinna zostać osoba, która uzyskała większość w Zgromadzeniu Ogólnym. Taką osobą jest sędzia Wróbel i to niesłychanie istotne, żeby ta decyzja, którą prezydent podejmie, była decyzją, która szanuje Konstytucję. W tej chwili SN stoi na straży polskiego prawa. Każda inna decyzja, próba wyboru sędziego, który nie uzyskał większości, udowodniłaby ponad wszelką wątpliwość, że prezydent Duda jednak podlega presji politycznej. A nas na to nie stać w tej sytuacji, w której autorytet sądu jest tak ważny – stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu w Lubieszynie.

I prezes SN jest również prezesem Trybunału Stanu. W związku z powyższym ta osoba musi cieszyć się autorytetem wszystkich sędziów i wśród całego społeczeństwa – mówił dalej.