Live

Trzaskowski w Koszalinie: Nad Pałacem Prezydenckim powiewa biała flaga. Oczekuję od PAD jasnego stanowiska w sprawie wspierania samorządów, inwestycji samorządowych dla naszego wspólnego dobra

Niestety z tych wszystkich rozmów z samorządowcami, ale również z ludźmi, wynika jedno. Że rząd w tych bardzo trudnych czasach pozostawił ludzi samych sobie. I niestety pozostawił również samorząd samemu sobie. Te rozwiązania, które proponuje rząd, są całkowicie niewystarczające. Dlatego że dzisiaj wspieranie polskich firm, dzisiaj walka o każde miejsce pracy, dzisiaj wspieranie samorządów jest obowiązkiem rządu, dlatego że tylko dzięki temu możemy uniknąć bardzo głębokiego kryzysu gospodarczego. I dlatego te wszystkie nasze postulaty związane ze wspieraniem samorządów nie tylko poprzez poluzowanie dyscypliny wydatkowej, ale również poprzez doraźną, konkretną pomoc mogą nam pomóc kontynuować nasz program inwestycyjny, dzięki czemu będzie można ominąć jeden z największych kryzysów w gospodarce światowej, jaki się szykuje. Mamy tarczę, ta tarcza jest niewystarczająca, ona mówi tylko o ubytku dochodów z tytułu podatków, natomiast myśmy postulowali jako korporacje samorządowe o uwzględnienie ubytku innych dochodów, co jest niesłychanie istotne i liczymy na to, że rząd wyciągnie z tego wnioski. Dla dobra całej naszej gospodarki. Niestety nad Pałacem Prezydenckim powiewa biała flaga. Prezydent w ogóle nie interweniuje i nie zabiera głosu w tych bardzo ważnych sprawach. Oczekuję od prezydenta Dudy jasnego stanowiska w sprawie wspierania samorządów, inwestycji samorządowych dla naszego wspólnego dobra – stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu prasowym w Koszalinie.

PMM: W najbliższym czasie pozostałe przejścia graniczne postaramy się szybko, wkrótce uruchomić, po to, żeby ułatwić tym, którzy przemieszczają się do pracy życie w takim trybie, jak to było przed koronawirusem

Rzeczywiście dla tych osób, które przemieszczają się do pracy codziennie w kwietniu ze względu na zamknięte granice sytuacja była utrudniona, ponieważ po powrocie z pracy, musiały być one poddane dwutygodniowej kwarantannie. Jeżeli chciały pracować, musiały znaleźć sobie miejsce noclegowe i wiele osób tak robiło po drugiej stronie granicy. Z początkiem maja uwolniliśmy to obostrzenie i dzisiaj sytuacja jest o wiele lepsza, ale słusznie odnosi się pan do liczby przejść granicznych, które nie są głównymi przejściami. Bo tu niektóre osoby, które pracują po drugiej stronie granicy, muszą nadrabiać czasami wiele kilometrów drogi. W najbliższym czasie pozostałe przejścia graniczne postaramy się bardzo szybko, wkrótce uruchomić, po to, żeby ułatwić tym, którzy przemieszczają się do pracy życie w takim trybie, jak to było w sytuacji przed koronawirusem – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Radiu Wrocław.

PMM: Dziękuję Szumowskiemu, że stanął na wysokości zadania, w sposób odważny podejmował decyzje i odrzucam wszelkie zarzuty, które są wyłącznie wyssaną z palca propagandową hucpą

Mam więcej niż pełne zaufanie i chcę tutaj podkreślić, że to właśnie dzięki ministrowi Szumowskiemu jesteśmy dzisiaj w dużo lepszej sytuacji jeśli chodzi o epidemię, jej rozwój, a zwłaszcza liczbę zgonów, a zwłaszcza liczbę łóżek zakaźnych dostępnych dla leczenia osób z koronawirusem niż bardzo bogate kraje zachodnie. Wtedy to był czas, kiedy spotykaliśmy się jako Rada Ministrów czy prawie w komplecie Rada Ministrów i gwałtownie poszukiwaliśmy możliwości zakupu sprzętu ochrony osobistej. Przypomnę bo to niektórzy mają bardzo krótką pamięć. Może powinni otworzyć swoje własne tytułu gazet albo swoje własne programy i przypomnieć sobie, o co wtedy apelowali. Żeby ze wszystkich stron świata ściągać mianowicie te różne sprzęty ochrony osobistej. Więc to robiliśmy. Była to decyzja poprzedzana weryfikacją przez służby zazwyczaj i ze wszystkich stron świata staraliśmy się ściągać ten sprzęt ochrony osobistej. Dzięki temu, że robiliśmy to, to w bardzo krótkim czasie udało nam się dostarczyć wiele tego sprzętu do placówek medycznych, domów pomocy społecznej, służb mundurowych, a wreszcie też do wszystkich pozostałych ośrodków, które tego potrzebowały. Bardzo dziękuję ministrowi Szumowskiemu, że stanął na wysokości zadania, w sposób odważny podejmował decyzje i odrzucam wszelkie zarzuty, które są wyłącznie wyssaną z palca propagandową hucpą – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Radiu Wrocław.

PMM: Wobec wszystkich kandydatów podchodzę z pokorą i na pewno trzeba ze wszystkimi się liczyć. Prezydent Warszawy jest niewątpliwie bardzo groźnym kandydatem

Zmiana [kandydata Koalicji Obywatelskiej] była oczywiście bardzo dziwna, nietypowa. Wycofanie swojego kandydata, takiego jakim była marszałek Kidawa-Błońska, to na pewno szok dla wielu wyborców Platformy Obywatelskiej i bardzo nietypowe zachowanie. Aczkolwiek wobec wszystkich kandydatów podchodzę z pokorą i na pewno trzeba ze wszystkimi się liczyć. Oczywiście pani marszałek, jako jedyna kobieta w gronie kandydatów, była na pewno bardzo groźnym konkurentem również, ale i prezydent Warszawy jest bardzo groźnym kandydatem niewątpliwie. Jestem przekonany, że prezydent Andrzej Duda z ogromną też atencją podchodzi do wszystkich kandydatów i jestem też przekonany, że jest najlepszym kandydatem dla Polski. Dla mnie jest bardzo ważne, żeby móc pracować z prezydentem w trakcie wychodzenia z pandemii koronawirusa, który jest prezydentem konstruktywnym, nie prezydentem walki, nie prezydentem ideologicznym, ideologii, też takich niestety, trzeba to powiedzieć, bardzo skrajnych rewolucji obyczajowych i eksperymentów obyczajowych. Myślę, że nie tego Polacy potrzebują. Nie tego Polacy oczekują – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Radiu Wrocław.

PMM o terminie wyborów prezydenckich: Za kilka tygodni, prawdopodobnie 28 czerwca, to zależy też od tempa prac Senatu

Myślę, że w jaki sposób [będą przeprowadzone wybory] to jest prawie przesądzone. W sposób mieszany, a mianowicie w wyborach tradycyjnych i wyborach korespondencyjnych. Zachęcamy wszystkich, którzy czują się w jakikolwiek sposób w obszarze ryzyka, zwłaszcza osoby starsze, ale też oczywiście wszystkie osoby w kwarantannie, to rzecz jasna, do wzięcia udziału w sposób korespondencyjny. Ale jeżeli ktoś nie czuje takiego ryzyka, zresztą wybory będą za kilka tygodni, prawdopodobnie 28 czerwca, to zależy też od tempa prac Senatu. Jak wiemy Senat w ostatnich paru miesiącach spowalniał wielokrotnie prace legislacyjne i przez to utrudniał wdrażanie dobrych rozwiązań – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Radiu Wrocław.

Zobaczymy jaka będzie decyzja Senatu i tutaj planujemy [termin wyborów] na roboczo koniec czerwca – mówił dalej PMM.

Trzaskowski w Koszalinie: Nie dziwi mnie, że skoro prezydent jest prezydentem niemym, nie żadnych pomysłów, żadnej inicjatywy, że to poparcie spada. Jestem w związku z tym przekonany, że PAD przegra te wybory

Rzeczywiście nie ma jeszcze kampanii wyborczej. Natomiast widzimy, że nad Pałacem Prezydenckim powiewa biała flaga i prezydent w ogóle nie zabiera w żadnej sprawie głosu. Trzeba było tygodni nacisków, żeby prezydent wypowiedział się w sprawie suszy, a jak rozmawiam ze wszystkimi tymi, którzy czekają na wsparcie, to okazuje się, że rząd nie wypłacił wsparcia nawet za rok ubiegły. Trzeba było całego tygodnia, żeby prezydent powiedział choć jedno słowo o skandalicznym zachowaniu władzy w radiowej Trójce. A w innych wszystkich tematach mamy milczenie. W związku z tym nie dziwi mnie, że skoro prezydent jest prezydentem niemym, nie żadnych pomysłów, żadnej inicjatywy, że to poparcie spada. Jestem w związku z tym przekonany, że prezydent Duda przegra te wybory – stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu prasowym w Koszalinie.

PAD: Spokojną pracą, powrotem do normalnej roboty, współdziałaniem, współpracą, mądrymi decyzjami, pokonamy czas kryzysowy i mam nadzieję, wrócimy na normalne tory rozwoju naszej gospodarki

Cieszę się, że te pozytywne tutaj słowa, które słyszę, o tym, że jest siła, że wracamy, pokazują, że to w nas przetrwało przez pokolenia i dalej tacy jesteśmy. Bardzo za to dziękuję. To też mnie dodatkowo napełnia optymizmem i wierzę w to, że uda nam się te wszystkie trudności pokonać i że jak to mówią niektórzy, że będą walczyć, że będą się bić. Nie, proszę państwa, spokojną pracą, powrotem do normalnej roboty, współdziałaniem, współpracą, mądrymi decyzjami, pokonamy ten czas kryzysowy i mam nadzieję, wrócimy na normalne tory rozwoju naszej gospodarki. Wrócimy, będą z powrotem miejsca pracy, nawet te, które zniknęły, choć mam nadzieję, że zniknęło ich jak najmniej, bo choćby dzisiaj w Legpolu usłyszałem, że dzięki tarczy antykryzysowej, którą przygotowałem razem z polskim rządem, nad którą pracowaliśmy konsultując się też z przedsiębiorcami, udało się wszystkie miejsca pracy utrzymać, że było postojowe przez pewien czas, ale że firma wraca już do normy, do normalnego cyklu produkcyjnego, dystrybucyjnego. Oby tak było w całym naszym kraju, aby wszystkie firmy wracały do normalnego funkcjonowania, aby dalej mogły realizować tak, jak Legpol swoją ekspansję także na rynki zagraniczne. Tego wszystkim życzę, a wszystkim państwu powodzenia powrotu do normalności. Jeszcze raz dziękuję za to spotkanie – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Maciejowie. 

PAD: Chciałbym, żeby optymizm, poczucie wewnętrznej siły było zawsze naszą cechą

Też się bardzo cieszę, że wreszcie możemy się zobaczyć, chociaż na chwilę, po tak długim czasie. Proszę mi wierzyć, przez 5 lat prezydentury odwiedzić zdążyłem wszystkie powiaty w Polsce i dla mnie takie spotkania, jak to nasze dzisiejsze, były codziennością. Proszę sobie wyobrazić, jak bardzo mi tego brakowało w czasie, kiedy tak, jak państwo, byłem zamknięty w domu, ale cieszę się ogromnie, że chociaż jeszcze cały czas w tych maskach, mam nadzieję, że już niedługo, bo mam nadzieję, że ta epidemia koronawirusa będzie nas opuszczała i że będziemy mogli znosić kolejne bariery, które do tej pory nas blokowały, a jedną z nich to jest właśnie to, że musimy dzisiaj jeszcze cały czas, dlatego żeby chronić się nawzajem, chodzić w tych maskach, dodatkowych elementach ochronnych. Mam nadzieję, że wkrótce możliwe będzie pozbycie się ich i że będziemy mogli normalnie rozmawiać, ale cieszę się i tak, że możemy być tutaj razem, że możemy się też radować tą piękną pogodą – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Maciejowie. 

Cieszę się ogromnie, że jest tyle optymizmu. Cieszę się ogromnie, że w tej trudnej sytuacji, w jakiej znaleźliśmy się, są uśmiechy. To bardzo dobrze. Bo chciałbym, żeby optymizm, takie poczucie wewnętrznej siły było zawsze naszą cechą. Chciałbym, żebyśmy dzięki temu umieli także my, jako współczesne pokolenie, przejść przez różne trudności, bo Maciejowice, które wtedy były świadkiem tamtej wielkiej bitwy, niestety niezwycięskiej dla Tadeusza Kościuszki, i dla ówczesnych jego towarzyszy broni, powstańców, potem mieliśmy ponad 100 lat zaborów, czasów nieszczęśliwych dla Plaków, bo przecież polskiego państwa nie było, ale zawsze umieliśmy przejść przez te najtrudniejsze okresy naszej historii pewnie dzięki temu optymizmowi, wierze i hartowi ducha, którzy zawsze jako Polacy mieliśmy – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Maciejowie.