Co do stanu klęski żywiołowej – tutaj nie ma wielkiej różnicy między mną a politykami opozycji. Od wielu tygodni namawiałem kolegów z PiS, przedstawicieli rządu, by stan klęski żywiołowej wprowadzić. Przeważył kontrargumenty wysuwany przez polityków PiS-u, że byłby to niebezpieczny precedens, który w przyszłości mógłby być wykorzystywany do nieuczciwego przesuwania terminu wyborów” – mówił w TOK FM lider Porozumienia Jarosław Gowin.