Prezydent, gdyby pierwszy wyszedł z tą inicjatywą [stanu klęski żywiołowej], dzisiaj prawdopodobnie spokojnie wygrałby te odłożone wybory, właśnie przedstawiając siebie jako tego męża stanu, który zaryzykował wyborami, sobą samym, bo za kilka miesięcy może być trudniej, ale zrobił to, ponieważ liczył się i ze zdrowiem obywateli i z możliwościami organizacyjnymi przeprowadzenia wyborów i z wizerunkiem Polski w świecie i uchronił konstytucję – mówił Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.