Wczoraj pękły chyba już ostatnie mury. Ostatni przyzwoici ludzie, jakich można było oglądać w tym rządzie, minister Szumowski, minister Emilewicz weszli w to bagno. Weszli w to kłamstwo po same uszy i na dodatek próbowali je w jakiś sposób uzasadniać – mówił Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej.