Live

Do Sejmu wpłynął projekt zmiany Konstytucji autorstwa klubu PiS

Klub PiS złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy zasadniczej. Przedstawicielem wnioskodawców jest Michał Wypij, więc można przypuszczać, że chodzi o propozycję odłożenia wyborów prezydenckich na dwa lata, przy jednoczesnym przedłużeniu kadencji obecnie urzędującego prezydenta. Projekt nie został jeszcze opublikowany.

Sejm przyjął projekt PiS dot. głosowania korespondencyjnego

W wieczornym bloku głosowań Sejm przyjął zgłoszony przez PiS projekt umożliwiający korespondencyjne przeprowadzenie wyborów prezydenckich.

Sejm nie odrzucił projektu PiS dot. głosowania korespondencyjnego. Wniosek o odrzucenie poparło dwóch Gowinowców

Dwóch posłów klubu PiS – w praktyce z koalicyjnego Porozumienia – poparło odrzucenie projektu PiS dot. Głosowania korespondencyjnego: Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij. Ponadto kolejnych dwóch przedstawicieli partii Jarosława Gowina wstrzymało się od głosu – to posłanki Iwona Michałek i Magdalena Sroka. Sam Gowin nie wziął udziału w głosowaniu. W sumie za odrzuceniem głosowało 227 posłów, przeciwnych było 230.

Witek nie uwzględniła wniosku o reasumpcję

Marszałek Sejmu nie uwzględniła wniosku Borysa Budki o reasumpcję głosowania, jak wskazywała nie uwzględniła też wniosku posła Kryja z PiS dotyczącego porannego głosowania.

Budka wnosi o reasumpcję wygranego przez PiS głosowania: System błędnie zaliczył głosy trzech posłów opozycji

– W głosowaniu nr. 39 troje posłów zgłasza, że system inaczej policzył ich głosy niż je oddali. Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej przy innych głosowaniach. państwo chyba dziś widzieliście jakie niebezpieczeństwa niesie ten system. Dla mnie oczywistym jest, że pani marszałek powinna przeprowadzić ponowne głosowanie, ponieważ zachodzi poważna obawa, że wynik odbiega od woli wysokiej Izby. Są stosowne ich oświadczenia, są w systemie zdalnym, niestety system inaczej uznał. Prosiłbym, by jeszcze raz dokonać głosowania nr 39 – mówił Borys Budka w Sejmie.  

Marszałek Sejmu wezwała Konwent seniorów do Dolnej palarni, tuż przy sali posiedzeń plenarnych.

Wydruk głosowania nr 39 wskazywałby, że błędnie zaliczone zostały głosy posła Lenza z PO oraz dwóch posłów PSL-Kukiz: Lubczyka i Kurzawy.

Nawet gdyby głosy w tamtym głosowaniu zostały zaliczone byłyby zgodnie z oświadczeniami posłów, nie zmieniłoby to ostatecznej decyzji Sejmu, bo wynik przeciw odrzuceniu byłby wciąż o jeden głos wyższy, ale można przypuszczać, że reasumpcja zawsze w obecnej sytuacji stanowi ryzyko dla rządzących.

 

 

Kierwiński: Tym Kodeksem chcecie Polakom ukraść wybory. Chcecie pomóc wyłącznie sobie, zorganizować wybory po trupach i ustalić ich wynik

– Tym Kodeksem chcecie Polakom ukraść wybory. Ten system, który wprowadzacie to nic innego jak Kodeks umożliwiający masowe fałszowanie wyborów. Chcecie pomóc wyłącznie sobie, zorganizować wybory po trupach i ustalić ich wynik – mówił Marcin Kierwiński w Sejmie. 

Bosak: Obniżycie legitymację prezydenta, ktokolwiek zostanie wybrany. Jeśli wam się uda i zostanie wybrany prezydent Andrzej Duda, jego mandat będzie podważany i będą o tym wiedzieć ludzie w kraju i za granicą 

– Obniżycie legitymację prezydenta, ktokolwiek zostanie wybrany. Jeśli wam się uda i zostanie wybrany prezydent Andrzej Duda, jego mandat będzie podważany i będą o tym wiedzieć ludzie w kraju i za granicą – mówił Krzysztof Bosak.

Schreiber zapowiada poprawkę do artykułu 17 w projekcie ustawy o głosowaniu korespondencyjnym

Chyba poseł z Lewicy mówił o poprawce do artykułu 17. Powiem tak, wychodząc naprzeciw, jeżeli to budzi wątpliwości, choć jest jasne, że intencja jest zupełnie inna, nie żeby karać kogoś za to, że nie poszedł na wybory, ale jeżeli budzi to wątpliwości, składamy poprawkę, także jedną z paru, która to ureguluje. Także proszę zobaczyć, jesteśmy gotowi państwu iść na rękę w wielu sprawach – stwierdził Łukasz Schreiber w trakcie rozpatrywania przez Sejm projektu PiS dot. głosowania korespondencyjnego. Uwagi do treści tego zapisu zgłaszali posłowie opozycji.

Bosak: Macie wbrew pozorom bardzo wielu rozsądnych posłów, którzy boją się przeprowadzać wyborów 10 maja. Przecież rozmawiamy z nimi w kuluarach

– Macie wbrew pozorom bardzo wielu rozsądnych posłów, którzy boją się przeprowadzać wyborów 10 maja. Przecież rozmawiamy z nimi w kuluarach. Wiecie, że nie uda się stworzyć komisji, pogonić wojska obrony terytorialnej i policję do komisji – mówił Krzysztof Bosak.

Bosak: Polacy nie oczekują na dyskusję o detalach Kodeksu wyborczego. Polacy oczekują na dyskusję o poprawie jakości ochrony zdrowia, wsparciu dla pracowników, na wsparcie przedsiębiorców, realne a nie papierową, biurokratyczną tarczę

– Polacy nie oczekują na dyskusję o detalach Kodeksu wyborczego. Polacy oczekują na dyskusję o poprawie jakości ochrony zdrowia, wsparciu dla pracowników, na wsparcie przedsiębiorców, realne a nie papierową, biurokratyczną tarczę. Partia rządząca wciąga nas w dyskusje o przeprowadzaniu wyborów, mając świadomość, że Polacy tej dyskusji nie oczekują – mówił Krzysztof Bosak.

Kosiniak-Kamysz: Macie tę odwagę, która na oślep będzie pędzić i narażać obywateli, która narazi życie i zdrowie na szwank. Zgłaszam wniosek o odrzucenie ustawy utrwalającej władzę

– Macie tę odwagę, która na oślep będzie pędzić i narażać obywateli, która narazi życie i zdrowie na szwank. Zgłaszam wniosek o odrzucenie ustawy utrwalającej władzę – mówił w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Sobolewski: W nadzwyczajnej sytuacji pokażmy, że potrafimy nie gorzej niż inne narody współdziałać dla dobra obywateli w pierwszej kolejności, a także w poszanowaniu fundamentalnych zasad demokracji

W tym miejscu chciałbym zaapelować do wysokiej izby o powściągnięcie emocji, zawieszenie rygoru walki politycznej, odłożenie na bok wszelkich uprzedzeń i partykularnych interesów partyjnych. W nadzwyczajnej sytuacji pokażmy, że potrafimy nie gorzej niż inne narody współdziałać dla dobra obywateli w pierwszej kolejności, a także w poszanowaniu fundamentalnych zasad demokracji. To nie czas na przepychanki, dezinformację i jałowe spory. Wszystkie siły polityczne winny teraz skupić się na polityce informacyjnej, docieraniu do obywateli z rzetelną informacją w uświadamianiu w przysługujących im prawach wyborczych. Jak najszerszy udział w wyborach, jak najwyższa frekwencja wyborcza osiągnięta bez narażania zdrowia i życia obywateli winny być wspólnym celem całej klasy politycznej – stwierdził Krzysztof Sobolewski w trakcie rozpatrywania projektu PiS dot. głosowania korespondencyjnego.