Live

MZ: 134 nowe przypadki zakażenia koronawirusem w Polsce, 7 nowych ofiar. W sumie dzisiaj 243 nowe przypadki

Szumowski: Każde formy ograniczenia kontaktu są lepsze, niż formy, które ten kontakt narzucają. W związku z tym lepsze są wybory korespondencyjne niż wybory w lokalach wyborczych

Każde formy ograniczenia kontaktu są lepsze, niż formy, które ten kontakt narzucają. W związku z tym lepsze są wybory korespondencyjne, niż wybory w lokalach wyborczych. Tak jak zresztą komunikowałem cały czas, moje rekomendacje dla pana premiera czy dla pana prezesa będą w połowie kwietnia – mówił Łukasz Szumowski w rozmowie z Edytą Lewandowską w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.

Czarzasty: Prezesie Kaczyński, niech pan złoży ręce do Boga, może pana wysłucha i jak pana wysłucha, to do pana powie: nie rób tych wyborów

30 mln ludzi jest uprawnionych do głosowania. Załóżmy, że pójdą do głosowania. Wiadomo, że nie pójdą, ale załóżmy. 30 mln dzielę przez 7600 poczt, to znaczy to jest 4000 listów na pocztę. W piątek na pocztę na Pradze Południe albo w Zamościu trafia 4000 listów. Dwie osoby mogą maksymalnie obsługiwać pocztę. Stoją też ludzie, którzy muszą być obsługiwani. Gdzie tu jest logika? Czy pan sieje śmierć poprzez pójście do głosowania, czy poprzez wysłanie listu z wirusem zamiast znaczka pocztowego, to jest pan siewcą śmierci. I mówię Jarosławowi Kaczyńskiemu. Panie prezesie Jarosławie Kaczyński, naprawdę niech pan złoży ręce do Boga, może pana wysłucha i jak pana wysłucha, to do pana powie: nie rób tych wyborów – mówił Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Czarzasty: Wczoraj pół miliona ludzi zostało wypieprzonych z roboty. Mam takie imaginacje zrobione przez naszych ekonomistów

Absolutnie Lewica nigdy nie zabierze tych świadczeń, które są. Wie pan dlaczego? Dam przykład. Jeżeli ktoś był na śmieciówce i zarabiał 2000 zł, i jest w tej grupie pół miliona ludzi, którzy wczoraj zostali wypieprzeni z roboty ze względu na to, że zakłady upadają – mówił Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Ale skąd pan ma tę liczbę pół miliona? To jest pewne? Nie słyszałem o dokładnej liczbie pół miliona – dopytywał dziennikarz.

Mam takie imaginacje zrobione przez naszych ekonomistów – odparł Czarzasty.

Pytanie czy to są imaginacje czy fakty?

Proszę pana, mam wyliczenia, każdy ma swoje wyliczenia. Te wyliczenia za chwilę wie pan gdzie się sprawdzą? W ludziach, którzy pójdą się rejestrować jako bezrobotni.

Czarzasty: Po koronawirusie będzie absolutnie socjaldemokratyczne państwo. Przestańcie opowiadać, że rynek rozwiąże wszystkie problemy, bo nie rozwiąże

Popękały wszystkie koncepcje liberalne państwa. Jeżeli myślimy o tym jak będzie nasze państwo polskie wyglądało po koronawirusie, to chciałem państwu powiedzieć, że będzie absolutnie socjaldemokratyczne państwo, dlatego że się okazuje, że jak jest kryzys, to tak: banki do państwa, ludzie do państwa, firmy do państwa, szpitale do państwa. Przestańcie opowiadać, że rynek rozwiąże wszystkie problemy, bo nie rozwiąże – mówił Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Müller: Na lata 2014-2020 mieliśmy określoną pulę. Teraz UE wyraziła zgodę, aby część pieniędzy wydać na inny cel, np. związany ze skutkami koronawirusa

Z budżetu na lata 2014-2020 mieliśmy określoną pulę. Teraz Unia Europejska wyraziła zgodę, aby część pieniędzy wydać na inny cel, niż były przeznaczone. Np. z Funduszu Spójności na drogi, na infrastrukturę, możemy przeznaczyć na inne cele np. związane ze skutkami koronawirusa – mówił Piotr Müller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Müller o wyborach korespondencyjnych: Jeżeli udało się w Bawarii, to nie widzę przeszkód, dla których nie miałoby się udać w Polsce

Jeżeli udało się w Bawarii, to nie widzę przeszkód, dla których nie miałoby się udać w Polsce. Przecież te wybory odbyły się przy frekwencji ponad 50 proc. w Bawarii, czyli w takim nawet trochę większym niż nasze województwa landzie. Każde województwo miałoby swojego koordynatora w zakresie głosowania. W związku z tym nie widzę przeszkód technicznych – mówił Piotr Müller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Müller o projekcie PiS ws. głosowania korespondencyjnego: To przygotowanie się do ewentualnego scenariusza, w którym epidemia będzie trwała dłużej. Ustawa dotyczy całego 2020 roku

To jest przygotowanie się do ewentualnego scenariusza, w którym epidemia będzie trwała dłużej, czyli albo na wybory majowe, albo jeżeli będzie decyzja o ich przenoszeniu, również na dlaszy okres. Przecież ta ustawa dotyczy całego 2020 roku – mówił Piotr Müller w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Trzaskowski: Żadne miasto w tej chwili nie jest przygotowane do wyborów i te wybory powinny być po prostu przeniesione

Nikt nie jest przygotowany na wybory 10 maja. Dlatego że nikt, komu zależy naprawdę na bezpieczeństwie, nie zacznie teraz przygotowań do wyborów. Nie zacznie dziesiątek szkoleń. Skąd mają się ludzie pojawić w komisjach wyborczych, skoro się nie zgłaszają w tej trudnej sytuacji? Zresztą pytałem o to bardzo odpowiedzialnie ministra zdrowia, GIS. Oni mi powiedzieli, że oni na razie w przeciągu dwóch tygodni nie są w stanie wydać jakiejś konkretnych zaleceń, natomiast z drugiej strony niektórzy cyniczni politycy PiS mówią, że my się mamy normalnie przygotowywać do wyborów. To całkowicie nieodpowiedzialne i jak pan widzi, od wielu tygodni staram się ten swój kapelusz polityczny pozostawić na boku i zajmować się przede wszystkim zarządzaniem miasta. Nie chcę się w te polityczne połajanki wdawać, w tę cyniczną grę. Chcę jasno powiedzieć: żadne miasto w tej chwili nie jest przygotowane do wyborów [10 maja] i te wybory powinny być po prostu przeniesione – stwierdził Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Petru: Zaraz pryśnie mit o superściągalności VAT-u i dochody mogą spaść nawet o 100 mld złotych

Spadną dochody podatkowe. Zaraz pryśnie mit o superściągalności VAT-u i dochody mogą spaść nawet o 100 mld złotych, czyli połowa przyrostu długu będzie wynikała z tego, że dochody państwa tak bardzo spadną. To nie chodzi o to, czy wydawać pieniądze, tylko jak wydawać. Gospodarka to przedsiębiorstwa. Jeżeli nie pomożemy malym, dużym i średnim przedsiębiorstwom, to one padną i zwolnią setki tysięcy ludzi. Słabością tarczy jest to, że ona de facto nie pomaga firmom” – mówił w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Kropce nad i” w TVN24 Ryszard Petru.

Trzaskowski: Jesteśmy na pierwszej linii frontu, będziemy tracić kolejne pieniądze. Jest inicjatywa, żeby znieść janosikowe na dwa lata oraz żeby zasady naliczania janosikowego

Budżet [Warszawy] jest w bardzo trudnej sytuacji, dlatego że najpierw rząd zabrał nam pieniądze w związku z realizacją swoich obietnic i obniżaniem podatkiem. Później rozregulowany został kompletnie system odbioru odpadów. Razem straciliśmy na tym ponad 2 mld zł, a w tej chwili szacujemy, że my, którzy jesteśmy na pierwszej linii frontu, będziemy tracić kolejne pieniądze. Natomiast dla mnie najważniejsze jest jedno. Tutaj jest inicjatywa całej Unii Metropolii Polskich, żeby znieść janosikowe na dwa lata, na te bardzo ciężkie dla nas lata, bo to my, duże miasta. jesteśmy na pierwszej linii, ale przede wszystkim żeby zmienić zasady naliczania janosikowego, bo ta zasada, którą zresztą kontestował TK, polega na tym, że my płacimy z momentu hossy, z momentu naprawdę dobrego budżetu. Wtedy naliczane nam są pieniądze, mimo że sytuacja się niesłychanie pogorszy, bo są dwa lata opóźnienia w opłacie. Dlatego my możemy w totalnym dołku finansowym płacić niesłychanie wysokie janosikowe, które jest naliczane z tego momentu, kiedy w Polsce panowała koniunktura, stąd nasza inicjatywa – stwierdził Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Zandberg: Podstawowy problem, który dzisiaj stoi przed gospodarką, to załamanie się gospodarstw domowych. Jeżeli to się stanie, to wpadniemy w korkociąg, recesyjną spiralę, z której będziemy wygrzebywać się latami

Zdecydowanie nie wolno w tym momencie zawieszać żadnych programów, których środki trafiają do gospodarstw domowych. Podstawowy problem, który dzisiaj stoi przed gospodarką, to załamanie się gospodarstw domowych. Jeżeli one się załamią, a to już się dzieje, bo dziesiątki tysięcy ludzi już dostały wymówienia z pracy, to wpadniemy w korkociąg, recesyjną spiralę, z której będziemy wygrzebywać się latami, bo jeżeli gospodarstwa domowe stracą dochody, to będą skazane na zadłużanie się prywatnie. Dużo lepszym rozwiązaniem jest, żeby odpowiedzialność wzięło państwo” – mówił w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Kropce nad i” w TVN24 Adrian Zandberg z Lewicy.