Nie mogę zrozumieć, dlaczego w Sejmie w nocy wprowadza się artykuł, który zmienia kodeks wyborczy. Nie umiem sobie z tym poradzić. Chcę to powiedzieć panu prezesowi – stwierdził Jacek Sutryk w trakcie transmisji live na Facebooku. – Prawdziwa intencja wyszła dziś w nocy: żeby się utrzymać przy władzy. Mam nadzieję, że będzie to tylko posłanie do urn wyborczych, a nie do żadnych innych urn – dodał.

Prezydent Wrocławia przypomniał, że w czasie epidemii bardzo trudne będzie skompletowanie komisji wyborczych. W samym Wrocławiu do pracy w nich trzeba 3 tysięcy osób, a – jak dotąd – chętnych praktycznie nie ma. – Mam ludziom wykręcać ręce, łamać kręgosłupy, żeby przyszli do komisji – pytał Sutryk.

To są jaja, ja się na to nie godzę i wy się też nie gódźcie na to. Opozycja jest taka dupowata w tym wszystkim, jeden wielki obłęd, żyjemy w dziwnym kraju – zaznaczył.