My dzisiaj nie powinniśmy zajmować się regulaminem Sejmu. Dzisiaj powinniśmy już w tej chwili pracować nad rozwiązaniami, które będą ratunkiem dla polskiej służby zdrowia, ale również dla was, którzy boicie się o swoje miejsca pracy, o swoich najbliższych. Tymczasem tak zostało skonstruowane dzisiejsze posiedzenie, że za chwilę rozjedziemy się do domów. Wy zostaniecie ze swoimi lękami, obawami. Pozostaniecie w swoich domach, albo jutro pójdziecie do pracy, a parlamentarzyści dla własnego komfortu pojadą do domu. My byliście gotowi do pracy. Uważamy że formuła, która została zaproponowana, była niedopuszczalna z uwagi na to, że po prostu takich rozwiązań pani marszałek wcześniej nie przygotowała. Składamy poprawki do regulaminu Sejmu wierząc w to, o czym mówią dziś rządzący, że to ma być rozwiązanie czasowe. Ale chcę was zapewnić, że bez względu na to, w jaki sposób większość rządząc będzie prowadzić obrady, nie zapomnimy o was. Będziemy zgłaszać te wszystkie postulaty, o których mówicie. Nie może być tak, że polscy pracownicy będą dzieleni na lepszych i gorszych. Nie może być tak, że pracodawca, który ma więcej niż 9 pracowników, będzie miał inną pomóc, aniżeli ten, który zatrudnia do 9. Ale wreszcie nie może być tak, że minister zdrowia dzisiaj tutaj wychodzi i nie chce rozmawiać o 20 mld. Panie ministrze, my jesteśmy dla pana. My chcieliśmy pomóc, właśnie pomóc polskiej służbie zdrowia. Przeznaczyć pieniądze tu i teraz, żeby pan mógł lepiej działać. Żeby nie musiał pan każdego dnia wymieniać innych liczb, jeśli chodzi o sprzęt, gasić pożarów, które są codziennie w polskich szpitalach. Ubolewam and tym, że zamiast merytorycznej dyskusji o pomocy dla Polek i Polaków, musimy zajmować się regulaminem Sejmu – stwierdził Borys Budka w trakcie posiedzenia Sejmu.