Myślę, że w tej chwili rząd stara się zrobić wszystko, co jest w zasięgu i materiałowym, jeżeli chodzi o regulacje i organizację, żeby sprostać temu wyzwaniu, ale mam wrażenie, choćby patrząc na te rozwiązanie antykryzysowe, których szkic został przedstawiony wczoraj, bo przecież nie był to pakiet antykryzysowy jako taki, tylko wyznaczenie pewnych kierunków, które dopiero muszą się zmaterializować w konkretnych ustawach, to jest to rzecz moim zdaniem i chyba nie tylko moim, bo mam kontakt z wieloma przedsiębiorcami, ludźmi zatroskanymi rzeczywiście to, co będzie jutro z ich rachunkami, podatkami, ZUS-ami, ratami leasingowymi i w ogóle kosztami życia, że jest to sytuacja czy rozwiązania jak na razie niewystarczające – stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i opinie” Polsat News.

Tarcza antykryzysowa to jest w ogóle pojęcie PR-owskie. Tam nawet logo zostało przecież wdrożone i wymyślone do całego tego założenia. Ale jak mówię, to są kierunki. Nie usłyszeliśmy jeszcze konkretów. Tego np., te 80% płacy minimalnej dla prawie 3 mln samozatrudnionych i ludzi pracujących na umowach-zlecenie, umowach o dzieło, to będzie raz, czy to będzie ileś razy, czy trzeba będzie spełnić jakieś warunki, żeby dostać, a jeżeli się to nawet dostanie, to z czego się zapłaci skumulowany ZUS – mówił dalej.