Live

Spotkanie prezydenta z prezesem PiS

Po 21:30 zaczęło spotkanie prezydenta z prezesem PiS – dowiedziała się 300POLITYKA.

Zdaniem naszych rozmówców spotkanie dotyczy ultimatum jakie prezydent miał postawić Radzie Mediów Narodowych, że byłby skłonny podpisać ustawę przewidującą przekazanie mediom publicznym 2 mld. zł jeśli RMN odwoła prezesa TVP Jacka Kurskiego. Według relacji jaką słyszymy, prezydent miał taką propozycję przedstawić w poniedziałek Krzysztofowi Czabańskiemu.

21 dni na prezydencką decyzję w sprawie ustawy mija w piątek. Sprawa stała się jednym z głównych tematów toczącej się kampanii prezydenckiej, na skutek poprawki Senatu odrzuconej przez Sejm w gorącej atmosferze gestu posłanki PiS Joanny Lichockiej, która – na marginesie – jest też członkinią Rady Mediów Narodowych i miałaby uczestniczyć w decyzji jakiej oczekuje prezydent. Wszyscy konkurenci urzędującego prezydenta wezwali go do odmowy podpisu pod ustawą i skierowaniem jej do ponownego rozpatrzenia przez Sejm.

Czarnek: I Prezes SN uprawia publicystykę w pismach procesowych i tak naprawdę gardzi organami konstytucyjnymi. Czas na emeryturę dla pani prezes

Zgodnie z prawem to TK stwierdza, czy wniosek jest zgodny z prawem i wszczyna postępowanie ws. rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego. I Prezes SN uprawia publicystykę w pismach procesowych i tak naprawdę gardzi organami konstytucyjnymi Rzeczypospolitej Polskiej. Czas na emeryturę dla pani prezes” – mówił w rozmowie z Edytą Lewandowską w „Gościu Wiadomości” w TVP Info Przemysław Czarnek z PiS. 

Borys: TK nie powinien się zajmować tą sprawą. Nie ma sporu kompetencyjnego

Opozycja apeluje do pani Przyłębskiej o przestrzeganie zasad. To, co powiedział jeden z członków TK, że sprawy są rozstrzygane politycznie, jednoznacznie wskazuje, że TK nie powinien się zajmować tą sprawą. Nie ma sporu kompetencyjnego” – mówił w rozmowie z Edytą Lewandowską w „Gościu Wiadomości” w TVP Info Piotr Borys z Koalicji Obywatelskiej.

Trela o kampanii Biedronia: Kampania wyborcza będzie wchodzić w decydujący moment za kilka tygodni. My jesteśmy przygotowani na konwencje programowe, wyborcze dopiero w późniejszym czasie

Absolutnie nie żałuję [że sztab nie wydał tyle co inne sztaby na konwencję]. na Kampania wyborcza będzie wchodzić w decydujący moment dopiero za kilka tygodni. Jeszcze nie weszła. My jesteśmy przygotowani na konwencje programowe, konwencje wyborcze dopiero w późniejszym czasie – mówił Tomasz Trela w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Horała: Naszym celem jest takie społeczeństwo jak w Niemczech, Wielkiej Brytanii, we Francji, gdzie jest trochę drożej, ale ludzie znacznie więcej zarabiają i ich po prostu stać

Ceny w Polsce oczywiście trochę będą rosły, w miarę wzrostu zamożności społeczeństwa. Naszym celem jest takie społeczeństwo jak w Niemczech, Wielkiej Brytanii, we Francji, gdzie jest trochę drożej, ale ludzie znacznie więcej zarabiają i ich po prostu stać – mówił Marcin Horała w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Horała pytany czy wyobraża sobie weto ustawy abonamentowej: Mam bujną wyobraźnię. Mogę sobie wyobrazić

Mam niezwykle bujną wyobraźnię, więc mogę sobie wyobrazić – mówił Marcin Horała w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Trela: Kurski jest nieruszalny, dlatego że robi dla PiS taką propagandę w publicznych mediach, że to jest nie do opisania

Myślę, że nawet wytrwany strateg i polityk, jakim jest poseł Kaczyński, nie podpowie, nie podsunie rozwiązania, bo co najwyżej prezes Kaczyński może powiedzieć tak: drogi Andrzeju musisz sobie poradzić. Podpisz, nie podpisz, to jest twoja odpowiedzialność, a każde rozwiązanie jest złe. Natomiast odwołanie prezesa Kurskiego czy postawienie takiej teorii, jest w moim przekonaniu tak prawdziwe, jakby w piątek miał zrezygnować z szefa PiS Jarosław Kaczyński. Emanacją publicznych mediów jest Jacek Kurski i Jacek Kurski ma trwać. Jest nieruszalny, dlatego że robi dla PiS taką propagandę w publicznych mediach, że to jest nie do opisania – mówił Tomasz Trela w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Horała o ustawie ws. koronawirusa: Wszędzie tam gdzie jest wola do dyskusji, gdzie są konkretne poprawki, konkretne pomysły, to jak najbardziej jesteśmy otwarci

Zazwyczaj opozycja stosowała metodę opozycji totalnej i albo zgłaszała poprawki, które wywracały istotę projektu, albo była po prostu przeciw temu projektowi. Często po prostu się nie zgadzaliśmy, no mój Boże, przecież mamy prawo do różnicy poglądów. A demokracja polega na tym, że rządzą ci, którzy wygrali wybory. Natomiast wszędzie tam gdzie jest wola do dyskusji, gdzie są konkretne poprawki, konkretne pomysły, to jak najbardziej jesteśmy otwarci – mówił Marcin Horała w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News. 

Trela o ustawie ws. koronawirusa: Wszystkie inne ustawy, które wychodzą z PiS, są dopychane kolanem. Tutaj była obawa wzięcia na siebie odpowiedzialności, więc była dyskusja

Wszystkie inne ustawy, które wychodzą z rąk posłów, posłanek PiS bądź rządu PiS, są dopychane kolanem i tam nie ma dyskusji. Tutaj był strach, była obawa wzięcia na siebie pełnej odpowiedzialności, więc tutaj była dyskusja – mówił Tomasz Trela w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.

Dulkiewicz: Chyba nie napisałabym takiego tweeta nt. koronawirusa jak Kidawa-Błońska. Ale prawda Polkom i Polakom się należy

Ja bym takiego tweeta [jak Małgorzata Kidawa o koronawirusie] chyba nie napisała. Ale myślę że prawda Polkom i Polakom się należy i mam nadzieję, że tę prawdę jak najszybciej poznamy. Oby rzeczywiście było tak, że koronawirus do Polski nie dotrze – stwierdziła Aleksandra Dulkiewicz w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

Dulkiewicz: Wydaje mi się to bardzo dziwne, że koronawirus jest wszędzie wokół, a w Polsce nie ma

To trudny temat, bo dla mnie jako obywatelki RP, położonej między różnymi krajami, w których już ten wirus [koronawirus] jest, na logikę wydaje się to bardzo dziwne, że jeszcze dzisiaj nie ma go w Polsce, bo jest w Niemczech, na Litwie, na Białorusi i na Ukrainie. Wokół wszędzie jest, a w Polsce jeszcze nie ma. Nie mam podstaw żeby nie wierzyć [w oficjalne komunikaty], ale wydaje mi się, że to dziwne – stwierdziła Aleksandra Dulkiewicz w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.

Dulkiewicz o listach poparcia w wyborach prezydenckich: Ludzie od Biedronia zgłosili się facebookowo. Powiedziałam że oczywiście podpiszę

Na razie dwojgu [kandydatów w wyborach prezydenckich podpisałam się na liście poparcia]. Czekam cały czas, bo lubię Roberta… [Małgorzacie Kidawie-Błońskiej] i Szymonowi Hołowni. Ludzie od Roberta Biedronia zgłosili się facebookowo. Powiedziałam że oczywiście podpiszę. PSL z tego co wiem już podpisy złożył, więc chyba nie potrzebują mojego podpisu – stwierdziła Aleksandra Dulkiewicz w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.