– Dzisiaj są miejsca, na których widnieją naklejki „strefa wolne od” – mówił Robert Biedroń w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Ale nie od pana – stwierdziła dziennikarka.
– A od czego? Może pani powiedzieć od czego?
– Myślę, że od ideologii.
– Jakiej ideologii? O czym pani mówi?
– LGBT.
– Jest coś takiego?
– Tak. No oczywiście. Czyli od promocji pewnych zachowań, które dla wielu osób są niezgodne z ich systemem wartości.
– Pani redaktor. Nie ma czegoś takiego jak ideologia. Są ludzie.
– Są też ideologie. Bo są zabójcze ideologie XX wieku. Pamiętam.
– No tak. Ale to nie jest zabójcza ideologia XX wieku i nie posuwałbym się tak daleko. To są ludzie, którzy mają swoje życia, swoje rodziny, swoich rodziców, dzieci i trzeba ich tak samo traktować jak wszystkich innych.
– Zgoda, pełna zgoda.