To jest na pewno za wcześnie, mam tutaj też trochę swoich doświadczeń zebranych przez te ostatnie 30 lat, więc za wcześnie jeszcze mówić o takim wyraźnym trendzie. Na pewno są już to sygnały [ostatnie sondaże], których prezydent nie powinien lekceważyć. Nie jestem i nigdy nie będę jego doradcą i mnie akurat te sygnały cieszą, ale byłbym ostrożny ze stwierdzeniem, że jest to trend, chociaż szczerze powiedziawszy urzędujący prezydent, który dzisiaj najwyraźniej nie ma 50%, to które z kontrkandydatów ile ma, to jest bardzo zmienne w sondażach, ale jedno, co wydaje się absolutnie pewne, wynika to ze wszystkich sondaży, że prezydent Duda nie ma dzisiaj poparcia 50% Polaków. Więc pokonanie go nie jest już tylko mirażem czy jakimś niedojrzałym marzeniem słabej opozycji. Stało się faktem politycznym i społecznym. Nieduża ale wyraźna większość Polaków chciałaby innego prezydenta, a I tura ponieważ nie doszło do zjednoczenia opozycji, zresztą byłoby to moim zdaniem i przeciwskuteczne i chyba po prostu niemożliwe, więc ta I tura będzie jednak rodzajem jakby prawyborów i innego sposobu nie ma – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Białymstoku.