To znowu temat [ustawy o rekompensacie dla mediów publicznych], z którym prezydent się będzie musiał zmierzyć, bo jakąkolwiek podejmie decyzję, ona gdzieś zawsze może skutkować utratą części wyborców. Dla prezydenta najlepiej byłoby, gdyby taka sytuacja nie wydarzyła się w apogeum kampanii. I to trochę dziwne [że ktoś to tak zaplanował], bo jest timing kampanijny. Tak, to był błąd. Bo jeśli wiadomo było, że taka ustawa może budzić różnego rodzaju emocje, sprzeciwy czy wywoływać kolejną awanturę polityczną, to takie tematy trzeba było zamknąć na kilka, kilkanaście tygodni przed kampanią wyborczą, żeby – mówiąc kolokwialnie – ludzie o nich zapomnieli – stwierdził Krzysztof Łapiński w rozmowie z Marcinem Zaborskim w RMF FM.