Pan prezes Banaś był zaniepokojony sposobem przeprowadzenia kontroli, ale zgodził się ze mną, że skorzysta z tego prawa, o którym ja mówiłam, złożenia zażalenia, bo to ma prawo zrobić każdy, kto się czuje pokrzywdzony, ale także złożenia odpowiedniego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, bo też każdy obywatel zaniepokojony łamaniem prawa, jeśli tak sądzi, może się zwrócić o interpretację do TK – mówiła marszałek Elżbieta Witek po spotkaniu z prezesem NIK Marianem Banasiem.