Z jednej strony NIK ma prawo kontrolować wszystkie podległe instytucje, a z drugiej nie obowiązuje u nas doktryna pana posła Neumanna i nikt nie będzie chroniony, jeśli złamał prawo. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów. Na razie toczy się postępowanie wyłącznie w sprawie. Powiedziałam panu prezesowi i państwu wiceprezesom, że będę dbała o respektowanie immunitetu, gdyby ktoś próbował go złamać. Ale w mojej opinii, a także opinii Biura Analiz Sejmowych, po poprosiłam w trybie pilnym po ukazaniu się już pierwszego pisma od pana prezesa, poprosiłam o opinię BAS, ta opinia jest z datą dzisiejszą, która wskazuje na to, że nie została naruszona konstytucja, czyli że immunitet formalny nie chroni miejsc, pomieszczeń, tylko osobę fizyczną – mówiła marszałek Elżbieta Witek po spotkaniu z prezesem NIK Marianem Banasiem.