Do Polaków trafia dużo mniej niż sobie politycy czy dziennikarze wyobrażają i patrzę na trochę szerzej. Końcówka kampanii tej parlamentarnej, te trzy ostatnie tygodnie, były naprawdę fatalne dla PiS. Tam nie było żadnego pomysłu. Stawiam tezę, że jeszcze dwa tygodnie i PiS straciłoby większość. Jeżeli ta kampania trwałaby jeszcze tydzień lub dwa tygodnie, nie byłoby w Sejmie większości. Proszę spojrzeć na Senat. Gdyby w Sejmie obowiązywały reguły z Senatu, tak jak chciał Paweł Kukiz, JOW-y, przecież PiS nie rządziłby dzisiaj – stwierdził Marcin Mastalerek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.