Live

Gawkowski prezentuje z trybuny kajdanki: Przekona się pan co znaczy prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość. Dzień sądu nadejdzie. Obiecuje panu to lewica

– Jest pan winny, co się odwlecze, to nie uciecze. My na lewicy wierzymy w nieuchronność kary. Lewica zrobi wszystko, żeby poniósł pan za wszystko zasłużoną karę, w której maczał pan palce. Rozliczymy pana z każdej złotówki i każdego nieuprawnionego śledztwa. To są kajdanki, które chcieliście użyć przeciw państwu Kwaśniewskim, które wcześniej czy później trafią na ręce osób które łamały prawo w tej i innych sprawach. Wtedy się pan przekona co znaczy prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość. Dzień sądu nadejdzie. Obiecuje panu to lewica – mówił Krzysztof Gawkowski w debacie.

– Panie pośle, jak panu nie wstyd – skomentował prowadzący obrady marszałek Terlecki.

Kamiński: Wśród osób, które w wyniku działań CBA usłyszały zarzuty, są parlamentarzyści z opozycji i obozu rządzącego. Jest Stanisław G. i Stanisław K., Stefan N. i Mariusz A. K.

Jeśli łapówkarz jest z opozycji, to oczywiście mamy do czynienia z brutalnym działaniem policji politycznej, skierowanym przeciwko oponentom władzy. Jeśli łapówkarz jest z obozu rządzącego, to mamy do czynienia z brutalną walką buldogów pod dywanem, amoralną walką frakcyjną, świadczącą o upadku państwa. Wśród osób, które w wyniku działań tej służby usłyszały zarzuty są byli i obecni parlamentarzyści, zarówno związani z opozycją, jak i obozem rządzącym. Jest senator Stanisław G. i senator Stanisław K., jest poseł Stefan N. i poseł Mariusz A. K..” – mówił podczas sejmowej debaty minister Mariusz Kamiński.

Kamiński: CBA jest szczególnie narażone na polityczne ataki środowisk, które walką z korupcją nigdy nie były zainteresowane

CBA jest szczególnie narażone na polityczne ataki środowisk, które walką z korupcją nigdy nie były zainteresowane, które bezwstydnie korzystają z politycznej pomocy osób uwikłanych w korupcyjny proceder. Korupcja zawsze dotyczy ludzi władzy, ludzi wpływowych, polityków, urzędników, menadżerów. Ludzie ci, gdy ich korupcyjna działalność zostaje przez CBA ujawniona, niemal zawsze stosują tę samą metodę obrony. Obrona przez atak, przez skrajne upolitycznienie sprawy” – mówił podczas sejmowej debaty minister Mariusz Kamiński.

Kosiniak-Kamysz: Ta duszna atmosfera rządów autorytarnych, te rządy autorytarne muszą zostać zdymisjonowane. To nie chodzi o jednego człowieka. To chodzi o całą filozofię podejrzliwości, szukania haków

– Ta duszna atmosfera rządów autorytarnych, te rządy autorytarne muszą zostać zdymisjonowane. To nie chodzi o jednego człowieka. To chodzi o całą filozofię podejrzliwości, szukania haków. – mówił w debacie Władysław Kosiniak-Kamysz.

– O nic pytać nie wolno, bo to tajemnica państwowa, ale jak się pokłócicie w rodzinie z waszą ikoną agentem Tomkiem, to można wszystko ujawnić, nawet rozmowy z łazienki. Gdzie jest to bezpieczeństwo? Kto je gwarantuje – mówił Kosiniak.

Kamiński: Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec mnie jako koordynatora służb specjalnych przyjmuję z pełnym spokojem

Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec mnie jako koordynatora służb specjalnych przyjmuję z pełnym spokojem. Funkcję tę pełnię od 4 lat, a od ponad roku pełnię dodatkową funkcję ministra spraw wewnętrznych. Jestem członkiem rządu odpowiedzialnym za bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Funkcje powierzone mi wykonuję zawsze mając w pamięci, że obowiązki, które realizuję, dotyczą wszystkich obywateli, niezależnie od ich poglądów politycznych” – mówił podczas sejmowej debaty minister Mariusz Kamiński.

Gawkowski: Jak często i ile razy jeszcze będziemy robili posiedzenia w nocy, żeby ukryć świństwa PiS-u i ile osób musi zemdleć, żebyśmy usieli o północy debatować o służbach specjalnych

– Jak często i ile razy jeszcze będziemy robili posiedzenia w nocy, żeby ukryć świństwa PiS-u i ile osób musi zemdleć, żebyśmy usieli o północy debatować o służbach specjalnych. Jak dziś wyglądają służby: przecieki medialne, wymuszanie zeznań, oskarżanie i nękanie niewinnych. W 2006 robiliście podobnie, dziś zmieniliście służny w prywatną policję polityczną. To policja do zwalczania przeciwników politycznych i specjalnej troski o partyjnych kolegów – mówił Krzysztof Gawkowski w debacie.

Kierwiński, który zastąpił w debacie Kropwnickiego apeluje o odłożenie debaty do kolejnego dnia. – Pan minister robi wszystko, żeby służby nie dzialały w interesie państwa polskiego a w interesie polityków PiS. Służby mają zapewnić im bezkarność

– Pan minister robi wszystko, żeby służby nie dzialały w interesie państwa polskiego a w interesie polityków PiS. Służby mają zapewnić im bezkarność – mówił Marcin Kierwiński, który zastąpił Roberta Kropiwnickiego w debacie nad wnioskiem PO o odwołanie Kamińskiego.

Marcin Kierwiński zaczął od apelu o odłożenie debaty do następnego dnia, w związku z omdleniem posła na mówinicy, zaznaczył jednak, że to decyzja marszałka. W międzyczasie prowadzenie obrad przejął wicemarszałek Ryszard Terlecki.

Poseł Robert Kropiwnicki zasłabł na mównicy podczas wystąpienia klubowego, lider PSL i funkcjonariuszka SOP udzielili mu pomocy

Podczas wystąpienia klubowego nad wnioskiem o odwołanie koordynatora zasłabł poseł Robert Kropiwnicki z PO. Pomocy natychmiast udzielili mu Władysław Kosiniak-Kamysz, funkcjonariuszka SOP oraz Cezary Grabarczyk. Marszałek Sejmu ogłosiła przerwę.

Budka: Psucie państwa zaczęło się jesienią 2015 w Pałacu prezydenckim, bo to prezydent Duda ułaskawił partyjnych kolegów, wbrew Konstytucji. Od Pałacu prezydenckiego rozpoczniemy naprawę polskiego państwa

– Z tego miejsca należy nie tylko domagać się dymisji ministra Kamińskiego ale także tego, by premier przeprosił za te wszystkie afery. Przeprosił, że zamiast silnego państwa, stworzono republikę kolesi. Psucie państwa zaczęło się jesienią 2015 w Pałacu prezydenckim, bo to prezydent Duda ułaskawił partyjnych kolegów, wbrew Konstytucji.  Od Pałacu prezydenckiego rozpoczniemy naprawę polskiego państwa. To zło, które się tam zadomowiło, można zamienić w dobro. Polska potrzebuje strażnika Konstytucji, a nie partyjnego układu – mówił Budka.

Budka do PiS: Jesteście specjalistami od afer. Jesteście twórcami ośmiornicy, która oplotła Polaków

– Jesteście specjalistami od afer. Jesteście twórcami ośmiornicy, która oplotła Polaków. Tworzycie państwo dla swoich, by wasi ludzie mogli się bogacić, by była bezkarność – mówił Borys Buska podczas prezentacji wniosku o odwołanie szefa MSWiA i koordynatora ds. służb.

Budka: Macie we własnym szeregu pospolitych przestępców. Jak nisko trzeba upaść, żeby okradać kontenery z ubraniami dla najuboższych?

– Czy to jest prawdziwy powód dla którego bronicie Mariusza Kamińskiego? Bo on powinien badać różne umowy, które ówczesny prezes banku zawarł ze swoimi pracodawcami dotyczących bonusów, które mają zostać wypłacone – mówił Borys Budka.

– Macie we własnym szeregu pospolitych przestępców. Jak nisko trzeba upaść, żeby okradać kontenery z ubraniami dla najuboższych – mówił Budka: – Słowo przepraszam jest wam obce. W tym miejscu powinien stać premier i przepraszać za mafię VAT-owską w Ministerstwie finansów, za łapówki w KNF, za Banasia. Gdzie były służby i CBA?

Budka prezentując wniosek o odwołanie Kamińskiego: To prezydent Andrzej Duda ponosi odpowiedzialność za to, że ten człowiek pełni funkcję ministra. Symbolem nieudolności jest to, że nawet CBA zostało okradzione z własnych pieniędzy

– To prezydent Andrzej Duda ponosi odpowiedzialność za to, że ten człowiek pełni funkcję ministra. Nie tylko wasza posłanka pokazała gest wyborcom, ale wy też pokazujecie go własnemu ministrowi. Każdy przyzwoity poseł i posłanka powinna głosować za odwołaniem ministra, który odpowiada za zapaść polskich służb. Powinni się wstydzić za to, że mamy państwo, w którym służby dopuściły do aż tylu wielkich afer. Symbolem nieudolności jest to, że nawet CBA zostało okradzione z własnych pieniędzy, republika banasiowa, to wy wpuściliście do NIK człowieka, który oszukiwał wszystkich – mówił Borys Budka przedstawiając wniosek opozycji o odwołanie Mariusza Kamińskiego.

– Gdzie było CBA gdy jeden z ministrów kilkanaście razy poprawiał oświadczenie majątkowe – mówił Budka: – To debata o elementarnej uczciwości. Zamiast niej mamy dopuszczenie do szeregu afer, które są aferami waszej większości parlamentarnej.