– Być może przed wyborami zorganizujemy [Porozumienie] konwencję, ale ona będzie miała tylko jeden cel – jak najmocniejsze wsparcie kandydatury pana prezydenta Andrzeja Dudy – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Nie traktuję pracy jako czegoś trudnego a jako powołanie. Chciałbym, żeby w naszych rozmowach było jak najwięcej kontekstu współczesnego, żebyśmy byli wszyscy bardziej wykształceni, żeby dobro wygrywało ze złem, dobre maniery ze złymi, żeby prawda będzie wygrywała z fałszem. I wszystkim ludziom dobrej woli chcę za to podziękować – tak premier zakończył dwugodzinny czat na FB.
– To nacisk Komisji Europejskiej spowodował, że rząd PO nie podpisał kolejnego kontraktu na gaz z Rosji. I za to chce podziękować Komisji, bo warto o tym pamiętać. A teraz będziemy mieli rurociąg uniezależniający Polskę i inne projekty infrastrukturalne, w tym energię odnawialną – mówił premier w wideoczacie na FB.
Premier był pytany o sprawy osobiste, co go denerwuje:
– Denerwuje mnie, że doba nie ma więcej czasu, bo więcej możnaby zrobić. Irytuje mnie walka z wiatrakami, gdy przeciwnik jest ulotny, amorficzny i tak wygląda walka z pólprawdą, z rzeczami od czapy i to irytuje, że tyle się na to energii traci.
– Jesteśmy ambitnym narodem, który aspiruje do współtworzenia wzrostu i wspólnoty politycznej w ramach Unii Europejskiej – mówił premier Mateusz Morawiecki w czacie na Facebooku.
– Jest dużo lepiej, dużo wspanialej w Unii, ale trzeba pamiętać, że Unia to rodzina państw, które też twardo realizują swoje interesy – mówił premier pytany o członkostwo Polski w UE.
– 70% funduszy strukturalnych przez formy budowlane wraca do zachodniej Europy, wracają te pieniądze też przez dywidendy – mówił premier.
– Jak Herbert pisał w Przemianach Liwiusza w końcowych passusach, że gdzieś tam na krańcach Doliny Pansziru i w mieście nad zimnym morzem powstanie ten bunt i runie imperium, czyli zmiecie komunizm. Kiedy ludzie są zdeterminowani to nawet garstka może zmienić losy świata – mówił premier pytany o zainteresowanie historią.
Premier był pytany o słowa Putina.
– Na przestrzeni lat różne bzdury czytałem, ale prezydent sąsiedniego państwa wschodniego przebił wszystkie absurdy, mówiąc że Polska jest współodpowiedzialna za wybuch II wojny światowej – mówił premier: – Jest to taki absurd, że aż trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógł się podjąć głoszenia takich tez. A jednak, zdecydowano się na to.
– Szacujemy, że będzie tańsza, niż kampania naszych konkurentów z poprzednich lat, np. Andrzeja Dudy. Oni wydawali mniej więcej pod korek, czyli pod ten limit 18 mln. Ja myślę, że chcielibyśmy się zamknąć w 10 mln – mówił Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.
– Sądzi pan, że zbierze pan od ludzi 10 mln? – dopytywała dziennikarka.
– Milion osób przekonać do tego, żeby dali po 10 zł? Jak nam się na razie udało kilka tysięcy przekonać, ale ta liczba rośnie, żeby poświęcali swój czas, energię, siłę, zbierali podpisy – odparł dziennikarz.
– Prezydent Macron otworzył kartę, otworzył rozmowę o Trójkącie Weimarskim, który powinniśmy reaktywować, reanimować. Nic się na razie nie dzieje. Ja już czytam we francuskiej prasie, że Rzym się chce podłączyć do tej osi i zrobić trójkąt Rzym-Paryż-Berlin. Ja myślę, że wielostronność sojuszy to jest coś, co powinno zostać odbudowane za kadencji następnego prezydenta – mówił Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.
– Proszę mi znaleźć Sejm, który to uchwali. To jest wszystko adresowanie do prezydenta pytań, które muszą przejść przez Sejm. Ja nie słyszałem jeszcze, żeby w którymś z Sejmów, które mieliśmy do tej pory, była gotowość do takiej ustawy. Ja bym podpisał taką ustawę – mówił Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.
– Niemożliwe jest rozwiązanie tego całego sporu [dot. wymiaru sprawiedliwości], który dzisiaj się toczy albo zaczęcia rozwiązywania bez decyzji politycznej. Nie ma innej drogi niż polityczna. Musi się zmienić prezydent – mówił Szymon Hołownia w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.
– Możemy się różnić, nie powinniśmy się wzajemnie obrażać. Te słowa były niepotrzebne – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Po wyborach prezydenckich, a także po wcześniejszym wyborze nowego pierwszego prezesa czy nowej pierwszej prezes SN, uważam że taka przestrzeń do racjonalnego dialogu się otworzy – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Pan prezydent Andrzej Duda nie jest kandydatem tak całkowicie uzależnionym od swojego obozu politycznego. Widać wyraźnie, że mam poparcie ok. 10 proc., może mniej niż 10, ale wyższe od Zjednoczonej Prawicy – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Ja nie mam wątpliwości, że jest taka część wyborców, bo to pokazują badania, wyborców Zjednoczonej Prawicy, którzy czują się zmęczeni nadmiarem sporów. Przede wszystkim eskalacją tego sporu wokół sądownictwa. Zresztą doskonale rozumie to opozycja – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Dorotą Gawryluk w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.