Trybunał Stanu jest instytucją sądową będącą na pograniczu sądownictwa i polityki i wymaga większości kwalifikowane, żeby taki akt oskarżenia przeprowadzić. Nawet gdyby można liczyć na poparcie Konfederacji w tej sprawie, czego i tak nie można być pewnym, [to wniosek o TS dla polityków PO nie miałby wymaganej większości]. Byłby to akt jałowy, bo nie ma w tym momencie większości. Nie rozpędzajmy się aż tak, że w tej kadencji [wniosku nie będzie], ale na razie, w dającej się przewidzieć przyszłości, na pewno” – mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus wiceminister Marcin Horała z PiS.