Wczoraj mieliśmy moment uczczenia 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego, obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Moment który jest jednocześnie dniem pamięci o ofiarach Holocaustu, ofiarach strasznej zbrodni niemieckiej z czasów II wojny światowej, zbrodni na Żydach, na Polakach. Obozy zagłady były miejscem niewyobrażalnej zbrodni, niewyobrażalnego ludobójstwa. Wczoraj miałem też możliwość obejrzeć miejsce pamięci tutaj, w Berlinie, gdzie odbyła się konferencja w Wannsee 20 stycznia 1942 roku. To moment od którego machina śmierci nabrała przyspieszenia i przemysł śmierci został już w pełni wdrożony na terenach III Rzeszy. Polacy doświadczyli tego szczególnie okrutnie, a w tym miejscu, gdzie ta konferencja się odbyła, pokazane też było to straszne preludium do zagłady jakim były akcje eksterminacji polskiej inteligencji już od początku II wojny światowej, od 1939 roku na terenach okupowanych – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z dziennikarzami w Berlinie.

Wszystkie te tematy są bardzo ważne, ponieważ one budują płaszczyznę porozumienia z Niemcami, porozumienia opartego na prawdzie. Tylko tak może do tego porozumienia, do pojednania przecież dochodzić i to jest ważne, ponieważ znajdują się dzisiaj tacy, którzy próbują historię fałszować, stąd też wczoraj podczas koncertu, na który zaprosiła mnie kanclerz Merkel, powiedziałem oczywiście o tym strasznym ludobójstwie, jakim był Holokaust, ale wspomniałem również o tym, czym był gułag, czyli system obozów koncentracyjnych, zagłady w inny sposób, poprzez głód, mróz, choroby, ale również oczywiście rozstrzelania i śmierć na najróżniejsze sposoby na terenie nieludzkiej ziemi, jak napisał Józef Czapski i trzeba o tym również przypominać, bo tam miliony Polaków zginęło właśnie na Syberii, w Kazachstanie, na Kołymie, w Workucie i setkach innych miejsc na terenie Związku Radzieckiego, dzisiejszej Rosji. I to że później Armia Czerwona zdobyła Berlin w 1945 roku nie zmienia przecież wcześniejszych lat historii – mówił dalej PMM.