Jeżeli postanowienie pana sędziego [Juszczyszyna] dotrze do Kancelarii Sejmu, na pewno będę odwoływać się od tej decyzji. Na razie nie mam żadnego dokumentu. Od państwa dowiedziałam się, że kara grzywny na Kancelarią Sejmu została nałożona. W dniu wczorajszym zostało przekazane moje usprawiedliwienie. Jednocześnie przekazałam także wszelkie wyjaśnienia na piśmie, które pan sędzia prosił o wyjaśnienia osobiste. Pan sędzia też nie uznawał pełnomocnika. Ja dzisiaj, niestety, nie mogłam uczestniczyć w rozprawie. Dostarczyła również dokumenty, o które pan sędzia prosił, te, które mogłam zgodnie z prawem dostarczyć drogą pocztową” – mówiła w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie szefowa kancelarii izby Agnieszka Kaczmarska.