Sytuacja jest absolutnie zero-jedynkowa. Gdyby poprawki [były do ustawy dyscyplinującej sędziów], gdyby była próba jakiegoś udoskonalenia tego projektu, wprowadzenia do niego nowych rozwiązań, wówczas rzeczywiście można byłoby dyskutować, zastanawiać się czy którąś z poprawek Senatu uwzględnić, a inną odrzucić. Tutaj z kolei mamy sytuację taką, kiedy Senat stwierdza, że nie podoba nam się ta ustawa, skrytykowaliśmy ją w czambuł i uważamy że nie powinna w ogóle wejść do obiegu prawnego. My stoimy na zupełnie odmiennym stanowisku. Nie widzimy aby ustawa w jakikolwiek sposób naruszała chociażby polską Konstytucję i z tego względu oczywiście Zjednoczona Prawica zagłosuje za odrzuceniem wniosku Senatu, czyli za utrzymaniem ustawy. W sposób oczywisty w niezmienionym kształcie, bo poprawek do niej nie było – stwierdził Marek Ast w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.