Wydaje mi się, że pan przewodniczący Kosiniak-Kamysz byłby na pewno dużo trudniejszym przeciwnikiem. Sam zresztą przyznaję, pięć lat temu o tej porze nie wierzyłem, że Andrzej Duda zostanie prezydentem. Miałem poważne wątpliwości, okazało się inaczej. Trzeba o tym pamiętać. Ale też trzeba pamiętać, że zawsze kandydat PSL na prezydenta uzyskiwał dużo gorszy wynik, niż partia polityczna. Dzięki temu mogę spokojniej spać, ale trudno wierzyć, żeby Kosiniak-Kamysz trafił do drugiej tury i zmierzył się z Andrzejem Dudą, bo rzeczywiście wtedy byłby to trudny przeciwnik. Dużo trudniejszy, nie lekceważąc nikogo, niż pani Kidawa-Błońska – mówił Bartosz Kownacki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie „Wydarzenia i Opinie” Polsat News.