Utrzymanie pana senatora Grodzkiego na pewno kosztuje dwu-trzykrotnie więcej państwo, niż ta moja willa – mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia ZET”.

Pan marszałek mieszka w Szczecinie, tam jeździ BOR [SOP], i musi BOR [SOP] tam wynajmować pokoje. Też tam jeden z dziennikarzy dzisiaj napisał, że pan marszałek nie ma ochrony. Ma ochronę od samego początku – dodał Karczewski.