– Za mało [mamy podpisów pod wnioskiem o postawienie Mariana Banasia przed Trybunałem Stanu]  Dzisiaj mamy ponad 60, ale to zdecydowanie za mało. Troszkę więcej [brakuje niż 50]. Trzeba mieć 115 podpisów. Zaczęli się podpisywać już politycy PSL, niestety brakuje nam cały czas podpisów z Platformy i PiS. Marszałek Terlecki poinformował mnie, że niestety nie będą podpisywali się pod tym. Byłem na spotkaniu z Ryszardem Terleckim. Złożyłem ten wniosek, przedstawiłem też informację. Powiedział że musi to skonsultować z kierownictwem partii, więc sytuacja wygląda tak, że te oczekiwania się skończyły jak marszałek Terlecki ogłosił że nie będzie takich podpisów – stwierdził Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– To jest właśnie nieuczciwe, dlatego że Platforma, która obiecywała że będzie chciała rozliczać PiS, która kiedyś mówiła że się pomyliła przy Ziobrze, że przed Trybunałem Stanu go postawić, dzisiaj kiedy ma szanse rzeczywiście postawić Mariana Banasia przed Trybunałem Stanu, za co? Za to, że spełnił przesłanki dot. bycia ministrem konstytucyjnym, finansów, bo my wnioskujemy o Trybunał Stanu w związku z tym że złożył fałszywe oświadczenie majątkowe, kiedy był ministrem konstytucyjnym – mówił dalej szef klubu Lewicy.

– Platforma Obywatelska, gdyby chciała być uczciwa, rzeczywiście pociągnąć Banasia do odpowiedzialności i pokazać, że kończymy jego misję w NIK-u, powinna podpisać ten wniosek. PiS nie miałoby wyboru. Moglibyśmy zamknąć ten temat. A tu chodzi o grę polityczną, o nic więcej. To nieuczciwe działanie – dodał Gawkowski.