To jest wizyta [Komisji Weneckiej] na zaproszenie marszałka Senatu. Nie ma charakteru oficjalnego. Państwo w stosunkach zagranicznych reprezentuje prezydent i rząd – stwierdził Piotr Müller w rozmowie z Michałem Rachoniem w programie „Jedziemy” TVP Info.

To zakrawa o dosyć komediowy charakter. Upominanie się, czy będzie samochód, czy nie będzie. Kwestie natury technicznej należą do marszałka Senatu – mówił dalej rzecznik rządu. – Rola Senatu jest rolą prawodawczą, wspólnie z Sejmem. Marszałek Senatu może spotykać się z innymi osobami, tylko należy spytać o cel. Czy ten cel ma służyć konkretnym interesom Polski, czy raczej temu, by pan marszałek mógł spotkać się z kolejnymi osobami – stwierdził.

Warto by było zapytać o konkretne efekty dobrych działań dla Polski pana marszałka [Grodzkiego]. Ja na razie dostrzegam tylko to, że za granicą jego wizyty powodują pewien dysonans co do tego, co się dzieje w Polsce. Moim zdaniem to nie służy poprawie wizerunku Polski za granicą – zaznaczył Müller.