Brałem udział w spotkaniu z komisją wenecką. Zdecydowaliśmy się na to i wyraźnie to powiedzieliśmy przedstawicielom komisji weneckiej, mimo tych niewątpliwych zastrzeżeń, czy marszałek Grodzki ma jednoosobowy mandat, żeby ją zaprosić, a po drugie dlatego, że jesteśmy w trakcie procesu legislacyjnego. Brałem wczoraj również udział w posiedzeniu komisji, które trwało 6,5 godziny. W tym czasie nie wypowiedział się żaden senator, natomiast słuchaliśmy manifestów, różnych wypowiedzi o charakterze filozoficzno-prawnym, tyrad profesorskich, które tak naprawdę były mało konkretne i przydatne” – mówił w rozmowie z Dorotą Gawryluk w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News senator Marek Pęk z PiS-u.