Przez 36 lat mojej praktyki lekarskiej nie było żadnych wątpliwości co do mojej postawy etycznej. Dzień pi wyborze na marszałka Senatu, jak obliczyli medioznawcy, w ciągu trzech dni pojawiło się 31 negatywnych komentarzy na mój temat i zaczęły pojawiać się haniebne oskarżenia o moje nieetyczne zachowania dot. przyjmowania od pacjentów pieniędzy. Zaprzeczałem temu konsekwentnie i zaprzeczam temu również teraz. Nigdy od nikogo nie żądałem żadnych pieniędzy za operacje ani za inne czynności medyczne, ani ich nie przyjmowałem” – mówił na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki.