Jestem rozczarowany, ponieważ chcieliśmy na forum komisji dać panu prezesowi NIK-u dać szansę na przedstawienie swoich racji. W Senacie debata się toczy przy używaniu języka parlamentarnego i z pewnością traktowałem to jako szansę dla prezesa NIK-u, bo od początku było wiadomo, że nie musi przyjść” – mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 marszałek Senatu Tomasz Grodzki.