Mam plan jak wygrać w maju. Wygrałem już dwie ważne debaty wcześniejsze, prezydenckie. Może na innym szczeblu, ale one uczą, jak należy formować sztab. Sztab, który jest niezależny od polityków, bo w biznesie, sporcie wiem, że najlepiej jest liczyć na siebie samego i wiem. Nie będę czekał aż ktoś zrobi coś za mnie. Nie będę czekał na przemówienia, na to aż ktoś mi napisze, co mam powiedzieć. Takie wybory prezydenckie to przede wszystkim sześć miesięcy ciężkiej pracy, potężnego wysiłku fizycznego i psychicznego. Przebiegłem wiele maratonów, w tym takie na 90 km i wiem, jak rozłożyć siły na takim długim dystansie. Wiem, że gramy o wielką stawkę i w tej stawce rządzący nie cofną się przed niczym, mając służby specjalne, media publiczne. Miałem tego przedsmak, podobnie jak inni moi koledzy, Paweł Adamowicz, Wadim Tyszkiewicz w zeszłym roku, akcje CBA, które były podejmowane przeciwko nam. Szkalowanie przez media publiczne to coś, co trzeba umieć wytrzymać. Wiem, że mam zespół, na który mogę liczyć. Wiem, że mam zespół na który mogę liczyć, że ten zespół potrafi działać profesjonalnie i wiem również jak wygrać z Andrzejem Dudą, bo Polska potrzebuje prawdziwego prezydenta i silnego państwa – stwierdził Jacek Jaśkowiak w trakcie debaty Platformy Obywatelskiej.