Nie mówiłem, że absolutnie [Marian Banaś jest człowiekiem kryształowym], ale mówiłem, że kryształowy, panie redaktorze bądźmy precyzyjni – stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

Więcej może niż rysę [znalazłem na tym krysztale]. Patrząc w życiorys, i znając doskonale życiorys, bo znam osobiście Mariana Banasia, człowiek niezwykle zasłużony, bardzo aktywny, bardzo pracowity. Nie znałem wszystkich okoliczności, znałem tylko te dobre strony pana prezesa, a wtedy ministra – mówił dalej.

Liczę na to, że ta decyzja będzie taka honorowa. Jesteśmy dżentelmenami i myślę, że takie dżentelmeńskie, honorowe decyzje zostaną podjęte – zaznaczył wicemarszałek Senatu.