Zdarzyła się rzecz bezprecedensowa. Posłowie i posłanki PiS namawiali do łamania polskiego prawa, namawiali do naprawy głosowania, które według nich zostało przegrane. Takie rzeczy mogą się zdarzać na Ukrainie, Białorusi, państwach które przez lata nie były demokratycznymi. Dzisiaj, w Polsce nie ma możliwości żebyśmy dopuszczali do takiej sytuacji. W 2019 roku, po 30 latach od okrągłego stołu, PiS złamało nie tylko standardy, ale dopuściło się do rzeczy niesłychanej. Namawiano w polskim parlamencie do łamania prawa. To wszystko zostało udokumentowane. Są stenogramy, które zostaną złożone przez nas jako dowody. Ale przede wszystkim nie ma akceptowania dla zachowania marszałek Witek, która zdecydowała się powtórzyć głosowanie i nie ujawniła wyników głosowania, które zostało dobrze przeprowadzone. Jeden z doradców marszałek, pan minister wskazywał że wszystkie głosy zostały oddane, prawidłowo oddane. W tym momencie pani marszałek powinna przedstawić wyniki głosowania, PiS powinno nie domagać się powtórzenia głosowania. Nie uszanowano tych standardów, dlatego w dniu dzisiejszym Lewica składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w tej prawie – stwierdził Krzysztof Gawkowski na briefingu prasowym.