Uważam że kandydat bądź kandydatka Lewicy przejdzie do II tury [wyborów prezydenckich] – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

Zgłaszanie kandydatów w wyborach prezydenckich nie jest wyścigiem. Już widziałem kilku premierów bądź z Krakowa bądź w ostatnich wyborach panią Kidawę-Błońską, którzy już byli premierami, a nawet większości w Sejmie te ugrupowania nie dostały. W związku z tym, mówiąc zupełnie poważnie, z niczym i z nikim ścigać – mówił dalej przewodniczący SLD.

Mamy bardzo określony plan. Mieliśmy plan dogadania się w wyborach parlamentarnych, dogadaliśmy się. Potem wszyscy mówili: nie stworzą klubu, stworzyliśmy. Potem wszyscy mówili: wszystko się rozsypie, np. przy głosowaniu ws. 30-krotności, nic się nie rozsypało. Zamykamy sprawy parlamentarne w tej chwili, bierzemy się za dwie rzeczy. Za harmonogram ustaw w Sejmie, które będziemy zgłaszali oraz za decyzję ws. prezydentury [kandydata] – zaznaczył.