– Tusk uznał, że szczucie TVP jest skuteczne i uznał, że kto inny będzie miał większe szanse, by zatrzymać PiS. Ja z podobnych powodów, myśląc kto ma największe szanse i doszedłem do wniosku, że Małgorzata Kidawa-Błońska ma te atuty, których ja nie mam. Na Słowacji wygrała kobieta z taką miękką charyzmą. Wydaje mi się, że Kidawa-Błońska będzie bardziej wiarygodna w obronie kobiet, które są w Polsce bardziej liberalne od mężczyzn – mówił Radosław Sikorski w Kropce nad I.